Tłusty Czwartek. Dlaczego w ten dzień objadamy się pączkami?
Tłusty Czwartek, znany także jako zapustny to, w kalendarzu chrześcijańskim, ostatni czwartek przed wielkim postem. Tłusty Czwartek rozpoczyna także ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się do woli - szczególnie właśnie pączkami i faworkami.
Skąd przywędrowała do nas tradycja smażenia i jedzenia pączków? Otóż historia Tłustego Czwartku sięga czasów starożytnych. Rzymianie żegnając zimę i witając wiosnę bawili się hucznie zajadając się tłustymi mięsami, popijając je alkoholem. Do tego wszystkiego podawano pączki. Jednak w tamtych czasach nie były one słodkie. Robiono je z ciasta chlebowego i nadziewano słoniną. W Polsce zwyczaj jedzenia w ten dzień paczków pojawił się dopiero w XVI wieku. W naszej tradycji Tłusty Czwartek to zawsze ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Jako że Wielkanoc jest świętem ruchomym, Tłusty Czwartek nie wypada co roku w ten sam dzień. W tym roku, dzień wielkiego obżarstwa, wypada 8 lutego, w roku następnym będzie to dopiero 28 lutego.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj