Jak nie przytyć w święta?
Na stole tyle pyszności, więc jak się temu oprzeć? Oto kilka cennych wskazówek, jak skosztować tych wszystkich pyszności bez konsekwencji w postaci dodatkowych kilogramów.
-
Nakładajmy sobie małe porcje – jeden czy dwa pierożki, jeden kawałek ryby, jedna łyżka sałatki. Jedzmy mniej a częściej.
-
Ograniczmy napoje gazowane. A najlepiej zastąpić je domowym kompotem, zieloną herbatą lub wodą.Jedzmy powoli, dokładnie przeżuwając pokarm. Ludzki mózg otrzymuje informacje o pierwszym kęsie dopiero 15 minut po jego spożyciu. Czasem w ciągu kwadransa niektórzy potrafią zjeść cały obiad dwudaniowy okraszony deserem. Jedzmy powoli, dokładnie przeżuwając pokarm. Możemy jeszcze dodatkowo zastosować trik odkładając sztućce na stół po każdym kęsie.
-
Alkohol? Wszystko jest dla ludzi. Jednak musimy wiedzieć, że alkohol należy pić tylko po posiłku. Dlaczego? Procenty zawarte w alkoholu, działają na nasz mózg i tracimy wszelkie zahamowania, siła naszej woli spada i następuje wzrost poziomu głodu.
-
Nie objadajmy się tym co mamy na co dzień. Odstawmy więc na bok chleb i ziemniaki.
-
Nakładajmy sobie ciasta w małych kawałeczkach.
-
Pamiętaj o piciu wody! Woda oczyszcza organizm i wspomaga trawienie, każdego dnia wypijajmy co najmniej cztery szklanki wody, a do tego herbaty niesłodzone - ogromna ilość cukru dostarczana jest już i tak podczas jedzenia świątecznych słodyczy.
-
Postarajmy się każdego dnia spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, spacer po obiedzie jest bardzo dobrym pomysłem.
-
Codziennie rano po wstaniu i przed pójściem spać wypijmy szklankę ciepłej wody z cytryną. Obudzi żołądek, wspomoże trawienie, pomoże zapobiec wzdęciom.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj